Modularny element plastra miodu na tyle wszedł do architektury, architektury wnętrz i wzornictwa przemysłowego, że projektanci coraz częściej do niego sięgają w celu nadania charakteru swoim projektom.
Ciekawym przykładem niewątpliwie jest Apartament 67 umieszczony w nowoczesnym budownictwie w Belgradzie i zaprojektowany przez STUDIO EXE (Andreja Mitrović, Tijana Lapčević). Apartament został zaprojektowany z myślą dla nowoczesnych, wyzwolonych kobiet - bizneswomen's. Kolorystyka wnętrza opiera się na kolorze białym podkreślającym kontrast elementów czarnych i zielonych. Głównym elementem w tym wnętrzu jest duża "czarna skrzynka" (ścianka działowa), oddzielająca pokój dzienny i kuchnię. Ten wielofunkcyjny element od strony salonu służy jako stolik pod telewizor, a ze strony kuchni jako element zabudowy kuchennej. Przewodnim motywem nadającym charakter wnętrza są sześcioboki nieregularne, inspirowane pszczelim plastrem. Są one umieszczone na ścianie, na suficie i na podłodze w ten sposób, że łączą się w jedną strukturę. Podzielone zostały na trzy funkcje: półki, oświetlenie i wypukły ornament - "maski". Każdy element sześciokątny z funkcją oświetlenia zawiera dwie lampy z kolorowymi filtrami. Podświetlone panele nadają charakter wnętrzu, a atmosfera mieszkania może być zmieniona w zależności od przełączenia kolorystyki oświetlenia - z jasnego, ciepłego żółtego na zimne niebieskie światło.
Ciekawym przykładem niewątpliwie jest Apartament 67 umieszczony w nowoczesnym budownictwie w Belgradzie i zaprojektowany przez STUDIO EXE (Andreja Mitrović, Tijana Lapčević). Apartament został zaprojektowany z myślą dla nowoczesnych, wyzwolonych kobiet - bizneswomen's. Kolorystyka wnętrza opiera się na kolorze białym podkreślającym kontrast elementów czarnych i zielonych. Głównym elementem w tym wnętrzu jest duża "czarna skrzynka" (ścianka działowa), oddzielająca pokój dzienny i kuchnię. Ten wielofunkcyjny element od strony salonu służy jako stolik pod telewizor, a ze strony kuchni jako element zabudowy kuchennej. Przewodnim motywem nadającym charakter wnętrza są sześcioboki nieregularne, inspirowane pszczelim plastrem. Są one umieszczone na ścianie, na suficie i na podłodze w ten sposób, że łączą się w jedną strukturę. Podzielone zostały na trzy funkcje: półki, oświetlenie i wypukły ornament - "maski". Każdy element sześciokątny z funkcją oświetlenia zawiera dwie lampy z kolorowymi filtrami. Podświetlone panele nadają charakter wnętrzu, a atmosfera mieszkania może być zmieniona w zależności od przełączenia kolorystyki oświetlenia - z jasnego, ciepłego żółtego na zimne niebieskie światło.
Apartament 67 , Belgrad (Serbia), STUDIO EXE (Andreja Mitrović, Tijana Lapčević), źródło: archdailly
Kolejnym Ciekawym projektem, wykorzystującym elementy nieregularnych "plastrów miodu" jest pawilon zbudowany na festiwal ogrodów w Koblencji -„Treehugger”. Pawilon jest obudowany wokół drzewa i modularnej strukturze dachu złożonej z wielobocznych pól i przypominającej plaster miodu oraz 'wyboistej' wielopłaszczyznowej podłodze z użyciem drewnianej sklejki. Cały obiekt powstał w ten sposób by można było go łatwo zdemontować i przenieść w inne miejsce. Transparentna, szklana elewacja pozwala na obserwację co dzieje się we wnętrzu, a w nocy niesamowite wrażenie sprawia iluminacja różnokolorowym światłem.
Pawilon „Treehugger” , projekt pod przewodnictwem Holger'a Hoffmanna (One Fine Day) i studentów zbudowany na festiwal ogrodów w Koblencji (Niemcy), źródło: archdailly
Innym ciekawym przykładem kształtowania przestrzeni za pomocą elementów graniastosłupa jest projekt ogrodu botanicznego w Medellin w Kolumbii (realizacja 2006), wykonany przez Plan B Architects (Felipe Mesa, Alejandro Bernal) + JPRCR (Camilo Restrepo, J. Paul Restrepo). Konstrukcja modułowa składająca się z 6 sześciokątów wspartych na metalowym „pniu” i tworzy formę przypominającą geometryczny kwiat – nazwany potocznie "flor-Árbol". Sploty drewna sosnowego którym jest opleciona ta metalowa konstrukcja tworzą za pomocą gry światła i cieni ciekawy strukturalny i „organiczny” klimat, gdzie zaciera się granica pomiędzy architekturą, a strukturami organizmów żywych.
projekt ogrodu botanicznego w Medellin w Kolumbii (realizacja 2006), Plan B Architects (Felipe Mesa, Alejandro Bernal) + JPRCR (Camilo Restrepo, J. Paul Restrepo).
Sam plaster miodu może jest i dość ciekawym rozwiązaniem. Mimo wszystko ja w ramach oświetlenia pokusiłbym się o wstawienie plafonu https://www.2bm.pl/plafony/plafon-luna-105x105-cm-led-biala,p918090816 ze względu na to, że bardzo dobrze by się komponował z tego typu wnętrzem. Plafony oczywiście dobrze dobrane idealnie wtapiają się w architekturę i dają niesamowicie dużo światła.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zostało opisane.
OdpowiedzUsuńJak widać są najróżniejsze typy oświetlenia, ale zdecydowanie w dzisiejszych czasach rządzi oświetlenie LED. Ja również dzięki artykułowi https://wnetrzadlaciebie.com/sklep-z-oswietleniem-ledowym-jaki-wybrac znalazłam odpowiedni sklep gdzie można kupić oświetlenie LED.
OdpowiedzUsuńŁadnie to wygląda.
OdpowiedzUsuń